środa, 10 grudnia 2014

ROZDZIAŁ 10

Tego dnia postanowiłam nie iść do szkoły . Nie czułam się najlepiej . Oglądałam telewizję i bawiłam się z Tigą , gdy ktoś zadzwoił do drzwi.
Podeszłam i za progiem ujrzałam mojego przyjaciela .
- Oscar!!!- przytuliłam go mocno w tali , ponieważ był dużo wyższy odemnie -  gdzie ty byłeś tyle czasu ??
- Pojechałem do cioci na wieś . Musiałem sobie wszystko przemyśleć i jestem już pewien . Muszę coś ci powiedzieć .
Puściłam go .
- Wejdź , powiesz mi w środku. Usiądź na kanapie.
Usiadł , a ja obok.
Spojrzał mi w oczy . Jego wzrok był przygnębiony i strapiony , zakłopotany , proszący o wybaczenie.
- Kate, - położył dłoń na moim kolanie - na początku przepraszam , że dopiero teraz ci to mówię ale nie wiedziałem jak ci to powiedzieć i czy w ogóle ci to mówić.
- No mów
- Dobra , nie wiesz o mnie wszystkiego , teraz jestem w 100% szczery . 3 lata temu zerwałem z pewną dziewczyną . Miała na imię Liv i była odemnie starsza o 2 lata.
Wyszło tak że pewnego dnia jej matka przyszła zdenerwowana do mojej . Oświadczyła moim rodzicom , że jej córka spodziewa się dziecka ze mną
- Co !? Zara..
- Nie przerywaj . Tak , że jest ze mną w ciąży . Jej matka chciała aborcji. Ja się nie zgodziłem. Dziecko się urodziło jako wcześniak z marnymi szansami na przeżycie i można było dokonać eutananazji . Moi rodzice się nie zgadzali. Poszli do lekarza , żeby w dokumentach wpisał i przekazał Liv że dziecko nie przeżyło . Założył dziecku nową kartę i w tych dokumentach wpisano że matka nieznana i wyrzekła się praw i ojca wpisano jako mnie ale prawa do opieki dostali moi rodzice aż do momentu ukończenia przezemnie 18 lat . Tym dzieckiem jest Teddy.
- To nie jest twoja siostra !? Teraz rozumiem słowa Omara "tatuś się w tobie odezwał" . Dlatego tak się o nią troszczysz i w ogóle . Czy ja jeszcze kurwa o czymś nie wiem??
- Że od tamtego czasu się zmieniłem i jestem bardziej odpowiedzialny. Wybacz mi że dopiero teraz ci to mówie ale nie byłem gotowy . Przepraszam ...
- Co ty sobie w ogóle wyobrażasz !? Wyjeżdżasz bez słowa  , zostawiasz mnie samą , wracasz z nienacka i mówisz mi że masz twoja siostra to tak naprawdę córka i może jeszcze powiedz mi że nadal się spotykasz z tą Liv !!!
- Utrzymuję z nią kontakt ale nie spotykamy się . Przyrzekam.
- No teraz nie wiem czy mogę ci wierzyć ...
- Cholera !!! Wiedziałem , że tak to się skończy !!! Nie mówiłem ci tego bo nie chciałem tej sytuacji !!!
- Gdybyś mi powiedział wcześniej ..
- Byłoby tak samo . Dobra idę bo widzę że masz mnie za skończonego dupka i egoistę . Nara.
Wstał i wyszedł z trzaskiem drzwi .
Boże , on ma córkę . Mój przyjaciel ma dziecko , ma 3 letnie dziecko. Niemożliwe . To nie może być prawda .
Ciekawe , czy Teddy wie , że jej brat to ojciec?
Tego nocy nie mogłam zasnąć . Cały czas w głowie miałam te słowa "...spodziewa się dziecka... tym dzieckiem jest Teddy ..."

* 2 tygodnie później *

* OSCAR POV *

Nie odzywa się już drugi tydzień.  Przynajmniej mam czyste sumienie . Jednak mogłem wcześniej jej powiedzieć . Trudno - co się stało to się nie odstanie . Przynajmniej zna prawdę . Czuję , że ją straciłem . Może kiedyś mi wybaczy .
O , dostałem smsa pewnie to OG .

" Od : Kate
Przepraszam za moją reakcję :(
Możemy się spotkać ? "
A jednak , musiała to przetrawić . Odpisałem  " Spx . Wpadnij do mnie o której chcesz "

* KATE POV *

Wybaczył mi moją złość. Poszłam do jego mieszkania . Drzwi otworzyła mi Teddy .
- Cześć
- Hej
-Wejdź , Oscar powiedział żebyś poszła do jego pokoju a on zaraz wróci.
- Ok
Poszłam do pomieszczenia. Dziewczynka poszła ze mną . Kolorowała obrazek.
- Teddy , a gdzie jest twój tata?
- Os... tata jest w pracy.
- Teddy ja wiem , że Oscar..
- Aha . Poszedł do sklepu. Chce zrobić ci niespodziankę .
- Już się boję .

* 5 minut później *

Oscar wrócił ze sklepu . Kupił szampana . Pewnie zawitał do tego sklepu , co OG w dniu ogniska na plaży . Nieważne . Była chyba 20:00 . Położył małą spać . Jego rodzice wyjechali na weekend w góry .
Siedzieliśmy w salonie na kanapie rozmawiając przez kilka godzin . Uprzedziłam mamę , że jestem u koleżanki i pewnie zostanę na noc .
Wypiliśmy szampana . Było bardzo romantycznie .

(...)

Patrzyłam głęboko w jego przepiękne lazurytowe tęczówki . Mój wzrok był skupiony wyłącznie na nim.
- Oscar , mówił ci ktoś kiedyś że masz piękne oczy ?
- Nie , a tobie , że jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką widział?
Przytuliłam go mocno . Blondyn również mnie objął .



_________________________________________________________________________________

Ogłoszenia parafialne :
1 . Dziękuję za wyświetlenia i wszystkie komentarze - jesteście meega . To bardzo motywuje :))
2. Jeżeli dam rade to do nowego roku wystąpi wątek z Bożego Narodzenia i Sylwestra ( nie obiecuję , ale się postaram )
3. #Koscar - czy będą razem , czy coś się wydarzy ? Zobaczymy :)

DZIĘKUJĘ !!! :)

5 komentarzy:

  1. Next next.
    Kocham tooooo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest cudowne ♥
    Oscar jaki romantyk ♥
    Szampan ♥ Słodkie ♥
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne! Ale Teddy jako trzy letnie dziecko nie powinna umieć zbyt wiele mówić? Ale oprócz tego to fabuła jest zaczepista.

    OdpowiedzUsuń