5 dni późnej ...
Oscar wybaczył mi moją nachalność. Pogodziliśmy się. Codziennie rozmawialiśmy na balkonie, spacerach i pisaliśmy do siebie cały czas. Wczoraj zaproponowałam że możemy odwiedzić plażę. Niechętnie, ale się zgodził.
Dzisiaj z samego rana poszłam do pobliskiej galerii handlowej. Musiałam kupić jakieś bikini .
Wstałam o 7:00 i po niespełna 30 minutach już byłam gotowa na shopping. Nie lubię zakupów. Moje bikini było klasyczne czarne. Dobrałam do niego czarne japonki.
Wróciłam do domu i zaczęłam szykować się na spotkanie z niebieskookim. Mama była w domu więc zaopiekowała się Tigą.
Na kostium założyłam czerwoną zwiewną sukienkę i nowe japonki.
Oscar już od 5 minut do mnie wydzwaniał . Bill zawiózł nas na molo.
Myślałam że ten czas spędzimy razem. Niestety. Na miejscu Oscar powiedział mi że pozna mnie ze swoimi kumplami. Czekali oni na plaży. Było ich trzech. Blondyn kiedyś już mi o nich wspominał. OG surfował a Omar i Felix siedzieli na piasku. Prawdopodobnie czekali na Oscara ponieważ zdziwiło ich to że nie jest sam.
Dzisiaj z samego rana poszłam do pobliskiej galerii handlowej. Musiałam kupić jakieś bikini .
Wstałam o 7:00 i po niespełna 30 minutach już byłam gotowa na shopping. Nie lubię zakupów. Moje bikini było klasyczne czarne. Dobrałam do niego czarne japonki.
Wróciłam do domu i zaczęłam szykować się na spotkanie z niebieskookim. Mama była w domu więc zaopiekowała się Tigą.
Na kostium założyłam czerwoną zwiewną sukienkę i nowe japonki.
Oscar już od 5 minut do mnie wydzwaniał . Bill zawiózł nas na molo.
Myślałam że ten czas spędzimy razem. Niestety. Na miejscu Oscar powiedział mi że pozna mnie ze swoimi kumplami. Czekali oni na plaży. Było ich trzech. Blondyn kiedyś już mi o nich wspominał. OG surfował a Omar i Felix siedzieli na piasku. Prawdopodobnie czekali na Oscara ponieważ zdziwiło ich to że nie jest sam.
*OSCAR POV*
Boże, jak oni zareagują na Kate. Może ją polubią? Oby. Kiedy z Kate szliśmy w kierunku chłopaków , Oggie wyszedł z wody. Na piasku już czekała cała trójka. Ciekawski OG obrazu zaciekawił się moją towarzyszą.
-Oscar, co to za laska?
-Chłopaki , poznajcie Kate. Kate to są Omar , Felix i OG.
Dziewczyna tylko nieśmiało się uśmiechnęła .
-Oscar, co to za laska?
-Chłopaki , poznajcie Kate. Kate to są Omar , Felix i OG.
Dziewczyna tylko nieśmiało się uśmiechnęła .
*KATE POV*
Felix i OG zaciagneli Oscara do wody. Zostałam sama z Omarem. Zdjęłam sukienkę i usiadłam obok chłopaka. Niechętnie ale zaczęliśmy rozmowę:
-Chodzisz z Oscarem?
-Nie. Tylko się kolegujemy . Mieszkamy na jednej klatce schodowej.
-To dobrze.
Mówiąc to objął moje ramiona.
Poczułam się niezręcznie.
- Dlaczego?
- Tak po prostu
- A mógłbyś mnie puścić?
- Bo co ? Bo twój chłoptaś nas zobaczy?
- To nie jest mój chłopak !!!
Nie chciał mnie zostawić. Uratowało mnie tylko to że chłopaki wyszli z wody . Omar to zauważył i nareszcie mnie puścił.
Ten dzień spędziliśmy obijając się .
Rozmawiali tak do zachodu słońca. Było cudownie . To słońce , piękna pogoda i jeszcze Oscar.
Zapadał już zmrok. Chłopaki chcieli zrobić ognisko. Byłam przeciwna ale nic nie mówiłam.
Zadzwoniłam do mamy żeby się nie martwiła i że wrócę do domu z Oscarem.
Było już ciemno i zaczęło robić się zimno. Chciałam wracać ale Felix pożyczył mi bluzę żeby nie było mi zimno. Na plaży była tylko nasza piątka. OG nas opuścił ale obiecał że wróci. Jak powiedział tak zrobił . Po 15 minutach był z powrotem . Przyniósł ze sobą plecak. Ciekawe po co mu na plaży plecak?
Jak go otworzył wszystko stało się jasne. Nie wierzę , chyba źle widzę .
Jego plecak był pełny alkoholu. Z kąd 17-latek miał dostęp do tego . Zmartwiłam się że Oscar może pić . Oby nie. Nie wierzę że jedyna bliska mi tu osoba może zażywać takie okropności.
W tej grupie tylko ja byłam niezadowolona z niespodzianki Oggiego.
Nigdy nie piłam alkoholu. Chłopaki zachęcali mnie do picia i w końcu się ugięłam. Po kilku łykach tej szkodliwej substancji urwał mi się film i nic nie pamiętam z reszty tamtego wieczoru .
-Chodzisz z Oscarem?
-Nie. Tylko się kolegujemy . Mieszkamy na jednej klatce schodowej.
-To dobrze.
Mówiąc to objął moje ramiona.
Poczułam się niezręcznie.
- Dlaczego?
- Tak po prostu
- A mógłbyś mnie puścić?
- Bo co ? Bo twój chłoptaś nas zobaczy?
- To nie jest mój chłopak !!!
Nie chciał mnie zostawić. Uratowało mnie tylko to że chłopaki wyszli z wody . Omar to zauważył i nareszcie mnie puścił.
Ten dzień spędziliśmy obijając się .
Rozmawiali tak do zachodu słońca. Było cudownie . To słońce , piękna pogoda i jeszcze Oscar.
Zapadał już zmrok. Chłopaki chcieli zrobić ognisko. Byłam przeciwna ale nic nie mówiłam.
Zadzwoniłam do mamy żeby się nie martwiła i że wrócę do domu z Oscarem.
Było już ciemno i zaczęło robić się zimno. Chciałam wracać ale Felix pożyczył mi bluzę żeby nie było mi zimno. Na plaży była tylko nasza piątka. OG nas opuścił ale obiecał że wróci. Jak powiedział tak zrobił . Po 15 minutach był z powrotem . Przyniósł ze sobą plecak. Ciekawe po co mu na plaży plecak?
Jak go otworzył wszystko stało się jasne. Nie wierzę , chyba źle widzę .
Jego plecak był pełny alkoholu. Z kąd 17-latek miał dostęp do tego . Zmartwiłam się że Oscar może pić . Oby nie. Nie wierzę że jedyna bliska mi tu osoba może zażywać takie okropności.
W tej grupie tylko ja byłam niezadowolona z niespodzianki Oggiego.
Nigdy nie piłam alkoholu. Chłopaki zachęcali mnie do picia i w końcu się ugięłam. Po kilku łykach tej szkodliwej substancji urwał mi się film i nic nie pamiętam z reszty tamtego wieczoru .
*OSCAR POV*
Kolejne dni spędzone z Kate coraz bardziej mnie zaskakują i poznaje ją z każdej możliwej strony.
Zdziwiła mnie kiedy powiedziała że nigdy jeszcze nie piła. Przecież miała 16 lat ! Ale dzięki mnie ,Felixowi , Oggiemu i Omarowi zaliczyła pierwszego zgona . Ej , zaraz jak ukryje jej stan w domu? Jeszcze jedno ale . Wracamy z moim starym.
Dobra , wrócimy taksówką . Muszę zabrać jej telefon i napisać do jej mamy żeby się nie martwiła i poszła spać. Podeszłem do Kate , która zasnęła i leżała na kolanach Omara. Specjalnie mu to nie przeszkadzało. Wyglądała tak uroczo jak spała. Poczułem zazdrość. Ale nie mogę się zakochać. Nie chcę powtórki z rozrywki , którą sprawiła mi Liv.
Livia to moja ex. Jest ode mnie 2 lata starsza . Zmieniła moje życie na zawsze. Odeszła coś koło 3 lat temu. Byłem wtedy 14-letnim gnojkiem. Popełniłem wtedy wiele głupstw i ich skutki nadal ciągną się za mną.
Muszę dać sobie spokój z nową ( chyba mogę ją tak nazwać ) przyjaciółką.
_________________________________________________________________________________
Zdziwiła mnie kiedy powiedziała że nigdy jeszcze nie piła. Przecież miała 16 lat ! Ale dzięki mnie ,Felixowi , Oggiemu i Omarowi zaliczyła pierwszego zgona . Ej , zaraz jak ukryje jej stan w domu? Jeszcze jedno ale . Wracamy z moim starym.
Dobra , wrócimy taksówką . Muszę zabrać jej telefon i napisać do jej mamy żeby się nie martwiła i poszła spać. Podeszłem do Kate , która zasnęła i leżała na kolanach Omara. Specjalnie mu to nie przeszkadzało. Wyglądała tak uroczo jak spała. Poczułem zazdrość. Ale nie mogę się zakochać. Nie chcę powtórki z rozrywki , którą sprawiła mi Liv.
Livia to moja ex. Jest ode mnie 2 lata starsza . Zmieniła moje życie na zawsze. Odeszła coś koło 3 lat temu. Byłem wtedy 14-letnim gnojkiem. Popełniłem wtedy wiele głupstw i ich skutki nadal ciągną się za mną.
Muszę dać sobie spokój z nową ( chyba mogę ją tak nazwać ) przyjaciółką.
_________________________________________________________________________________